Znacie powiedzenie, że zrobione jest lepsze od doskonałego? Każdy je zna. Ale chcielibyście kupować produkty tylko „zrobione”? My też nie. Dlatego jesienną premierę kolekcji 2018 przenosimy na początek roku 2019. W ciągu ostatniego roku doprowadzaliśmy do granic możliwości różne materiały. Rozciągaliśmy, praliśmy w dużych temperaturach. Robiliśmy to wszystko czego nie można, aby sprawdzić która dzianina wytrzyma najdłużej. Sprawdzaliśmy przewiewność, elastyczność i szybkość schnięcia materiałów, aby wybrać te najlepsze.
Kolejnym krokiem było opracowanie prototypów koszulek. Szyliśmy nowe i nowe koszulki. Konstruktorzy ubrań, z którymi pracowaliśmy, mają nas dość. I wcale im się nie dziwimy. Ale jesteśmy już na finiszu. Gdy piszemy ten artykuł jest koniec listopada. Niedawno dokonaliśmy niemożliwego pakując wszystkie belki materiału do samochodu (aż pod sufit) i pomknęliśmy do szwalni. Teraz wszystko w rękach krawcowych. Gdy to czytasz, one roztaczają magię nad dzianinami, cisną pedał maszyn, niczym Froome na Alpe d’Huez.
A wszystko to po to, żebyś mógł(a) wskoczyć na rower i zapominając o wszystkim gonił(a) zachodzące słońce lub uciekał(a) przed peletonem.
Ale to nie tak, że wszystko się spóźniło. W sklepie czekają na Was super skary. Przewiewne ale też mięciutkie w miejscach gdzie but naciska na stopę. Możecie też nabyć spodenki serii endurance i bić rekordy dziennego dystansu. W nich każde siodełko będzie jak królewski tron.
Pamiętajcie żeby zapisać się na newsletter <tu> – tam czeka na Was 30% zniżki na nową kolekcję!